Pułtusk. Na terenie posesji wybuchł pocisk artyleryjski. Co tam się stało?
Ten dzień na zawsze wpisze się w karty historii malutkiej miejscowości Ciólkowo Rządowe w gminie Obryte pod Pułtuskiej. Kilka godzin po wschodnie słońca, w czwartek w okolicach godziny 10 na jednej z posesji doszło do niebezpiecznej sytuacji.
– Jak ustalili funkcjonariusze, dzień wcześniej, wieczorową porą, właściciele posesji w miejscu detonacji pocisku, spędzali czas przy ognisku. Kolejnego dnia rano, przebywająca w domu 36-letnia właścicielka posesji usłyszała przeraźliwy huk – przekazała w komunikacie kom. Milena Kopczyńska z pułtuskiej policji.
Jak się okazało, dosłownie centymetry pod paleniskiem znajdował się gigantyczny pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej. Doszło do rozszczelnienia pocisku, który kilka godzin po zabawie przy ognisku, wybuchł. Siła rażenia była gigantyczna. Uszkodzeniu uległa karoseria i szyby w zaparkowanym nieopodal pojeździe. Na miejsce przybył patrol saperski, który zabezpieczył odłamki pocisku. Funkcjonariusze dokonali skrupulatnego sprawdzenia terenu posesji. Innych niebezpiecznych przedmiotów nie ujawnili.
Policja przestrzega i apeluje!
Należy pamiętać, że każdorazowo w przypadku ujawnienia przedmiotu choćby przypominającego niewybuch, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji. Z uwagi na niebezpieczeństwo, jakie mogą nieść ze sobą te groźne znaleziska, w żadnym wypadku nie należy ich dotykać, czy przemieszczać – może to grozić wybuchem!