Do wybuchu na Pereca doszło kilkanaście minut po godzinie 12. Według pierwszych doniesień, w wyniku eksplozji ranna została 35-letnia laborantka, która w chwili wybuch była w pomieszczeniu. Kobieta z popażeniami została odwieziona do szpitala.
Nie ustalono jeszcze dlaczego używany w procesie technologicznym alkohol się zapalił. Przedstawiciel Mennicy Polskiej relacjonując całe zajście na antenie TVN24 mówił o samozapłonie. Na miejscu jest policja i straż pożarna, która zabezpiecza uszkodzone pomieszczenie.
Przeczytaj koniecznie: Kraków: WYBUCH w kamienicy przy ul. Skarżyńskiego – jedna osoba ranna