O planach wyburzenia wieżowca Ilmet, który stoi przy rondzie ONZ głośno jest już od niemal 10 lat. W marcu 2011 pojawiły się pierwsze informacje mówiące o tym, że szwajcarski właściciel chce w tym miejscu postawić nowy, większy wieżowiec. Powstał nawet projekt budynku Warsaw One, który miał zastąpić Ilmet. Plany budowy pokrzyżował jednak światowy kryzys gospodarczy. W 2016 roku właścicielem budynku stała się firma Skanska, która także zapowiadała zburzenie i zastąpienie wieżowca innym.
- Budynek Ilmet został wybudowany pod koniec lat 90. W roku 2011 pojawiły się koncepcje ponownego zagospodarowania terenu – właściciel budynku miał go zastąpić 188-metrowym wieżowcem. Ten właśnie projekt razem z gruntem zakupiła Skanska. Potencjał działki zdaniem Skanska to ok. 60 000 mkw. Budynek Ilmetu oferuje niecałe 20 000 mkw. powierzchni użytkowej - informowało wtedy biuro prasowefirmy.
Biura w wieżowcu opustoszały już pięć lat temu. Jak opisuje Gazeta Wyborcza, budynek fatalnie się zestarzał. Jego wnętrza są niefunkcjonalne i niedostosowane do dzisiejszych standardów. W ostatnim czasie w budynku przestał działać parking i lokal usługowy na parterze. Z dachu wieżowca zniknęło też charakterystyczne, obrotowe logo Mercedesa.
Skanska przymierza się bowiem do wyburzenia wieżowca Ilmet. Według serwisu Property Insider, firma ma już pozwolenie na rozbiórkę. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie to nastąpi. Najpierw powstać ma biurowiec między ulicami Łucką a Prostą.
Z kolei jak donosi Gazeta Wyborcza, "kultowa" gwiazda Mercedesa trafi do Jawora. W Warszawie ma pojawić się zupełnie nowa, w innym miejscu.