- Taksówkarz realizował kurs z mężczyzną i mężczyzna kiedy już został zawieziony w miejsce wskazane, zaatakował tego taksówkarza. Zastraszył go bronią. Teraz już wiemy, że był to
pistolet gazowy - tłumaczy Paulina Onyszko, Komenda Stołeczna Policji.
Las Bródnowski został otoczony. Na miejsce przyjechało kilkudziesięciu policjantów. W poszukiwania zaangażowano psa.
Do zdarzenia doszło około godziny 15.30. Pasażer zamówił przejazd w okolice ulicy Malborskiej na Bródnie. Następnie napastnik wyjął przedmiot przypominający broń i zabrał taksówkarzowi pieniądze.
Po godzinie 17 w Lesie Bródnowskim zatrzymano 36-letniego napastnika. Mężczyzna miał przy sobie broń gazową. Został przewieziony na komisariat.Na tę chwilę nie wiadomo jaki był motyw mężczyzny oraz czy był pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających.
Taksówkarz nie doznał żadnych obrażeń.