Dzielnicowe biuro finansów oświaty obsługujące szkoły i przedszkola na Mokotowie działa w szkole przy ul. Sandomierskiej 12. Jednak już niedługo. Hanna Gronkiewicz-Waltz (59 l.) zdecydowała, że na początku lipca 2011 roku pomieszczenia DBFO zajmie miejskie biuro geodezji i katastru.
1000 metrów obok sklepów
I teraz władze Mokotowa wymyśliły, że przeniosą urzędników do CH Panorama. Na wynajem blisko 1000 mkw. na trzy lata pójdzie z dzielnicowej kasy około 3,5 mln zł!
Radni opozycji i mieszkańcy nie zostawiają na pomyśle suchej nitki. - Dzielnica oszczędza na wszystkim, planuje nawet zwolnienia w urzędzie, a tu nagle 3,5 miliona ma pójść w powietrze - mówi Radosław Sosnowski (40 l.) z PiS-u , i przypomina o pieniądzach, które włożono w obecną siedzibę DBFO. - Dostosowanie tych pomieszczeń, kraty, specjalne szyby kosztowały blisko milion złotych.
Będą dobre warunki
Władze dzielnicy przyznają, że wydatek na nową siedzibę DBFO będzie bolesny. Zachwalają jednak nową lokalizację. - To dobra oferta, bo wynajmujący zapewnia takie warunki, jakich taka placówka potrzebuje. Zobowiązuje się nawet od budowy kas - mówi Bogdan Olesiński (49 l.), burmistrz Mokotowa, i przypomina, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Zdaniem radnego Sosnowskiego pewne jest to, że ktoś w sprawie DBFO po prostu zaspał. Władze Mokotowa liczyły, że biuro przeniesie się do budynku nowego ratusza. Niestety, jego budowa nawet jeszcze nie ruszyła.
- O tym, że budynku nie będzie, wiadomo było już w 2009 roku. Dlaczego wtedy nie podjęto próby zmiany decyzji pani prezydent? - pyta radny Sosnowski. Chętnych do odpowiedzi na to pytanie już jednak nie ma.