Zarabia grube miliony na kryptowalutach. Kim jest Rafał Zaorski?
Spekulant, tak siebie określa Rafał Zaorski. Tajemniczy właściciel najdroższego apartamentu w wieżowcu Złota 44. Inwestor często publicznie chwali się, ile zarabia pieniędzy inwestując w kryptowaluty. Przykładowo, w samym maju zarobił 44 miliony złotych na obstawieniu spadku kryptowalut.
Przez wielu ludzi nazywany jest „polskim Elonem Muskiem” przez jego ekscentryczne zachowanie. Podobieństw zresztą jest o wiele więcej, bo w czasie, kiedy Elon Musk mówił o przejęciu Twittera, Zaorski informował internautów, że mógłby przejąć polski serwis Wykop.
Jak na multimilionera Rafał Zaorski jest osobą skromną z wyglądu. Sprawia wrażenie osoby bezkompromisowej. Jak twierdzi, „nie przepada za warszawskim środowiskiem inwestorskich elit”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Warszawa. Będzie drożej w strefie płatnego parkowania. Radni podjęli decyzję [CENNIK]
Przyznaje jednak, że spekulowanie i granie na giełdzie nie zawsze dobrze mu idzie, bo wielokrotnie był już bankrutem. Na warszawskiej giełdzie zaczął grać, mając 19-lat, a gdy pojawiły się kryptowaluty, był już doświadczonym inwestorem.
– Spekulanci są tak dobrzy, jak ich ostatnia walka – mówił w rozmowie z Wyborczą.
– Porównałbym to do MMA. Tam, żeby wygrać, nie możesz być tylko dobrym bokserem, ale też musisz wiedzieć, jak walczyć w parterze, znać chwyty zapaśnicze. Także tutaj musisz rozumieć wiele zmiennych, umieć czytać wykresy, a nie ulegać złudzeniom czy apofemii, czyli doszukiwaniu się zjawisk, obrazów, danych, które nie istnieją – dodawał.