Morze ruin zniszczonej Warszawy w roku 1944, a pośród nich rodzina z nowo narodzonym dzieckiem. To wyjątkowe zdjęcie autorstwa Henryka Śmigacza, fotoreportera "Kuriera Warszawskiego". Pod koniec lipca Archiwum IPN poinformowało, że do ich zasobów trafiły zdjęcia Śmigacza. IPN chce zidentyfikować osoby widoczne na fotografii. - Zarówno nam, jak i córce, i wnuczce Henryka Śmigacza, zależy na przywróceniu imion bohaterom tej fotografii. Jeżeli wiecie, kogo przedstawia zdjęcie lub gdzie zostało wykonane, napiszcie do nas! Może ktoś z Was rozpozna na fotografii swoich rodziców lub dziadków. Może dzięki Wam uda się poznać dalsze losy sfotografowanej rodziny - czytamy we wpisie Archiwum IPN w mediach społecznościowych. Podczas Powstania Warszawskiego Henryk Śmigacz wykonywał zdjęcia na zlecenie Delegatury Rządu na Kraj, głównie na obszarze północnego Śródmieścia jako fotograf cywilny. Cenne fotografie Śmigacza trafiły do IPN jako dar najbliższych krewnych fotografa - jego córki Aleksandry Szczygielskiej oraz wnuczki Małgorzaty Szczygielskiej-Scott. Po upadku powstania Henryk Śmigacz razem z żoną Jadwigą i córką Aleksandrą ewakuowali się z Warszawy. Po wojnie zamieszkali w Łodzi i tam Śmigacz założył zakład fotograficzny przy ul. Piotrkowskiej.
Polecany artykuł: