Wykopaliska prowadzone są głównie koparką, która w pewnym momencie wysypała razem z ziemią ludzką czaszkę i oddzielnie kości rąk i nóg.
- Prace w tym rejonie musieliśmy przerwać, na razie nie wiem na jak długo. Zawiadomiliśmy policję. Ale kontynuujemy poszukiwania nieco obok - mówi "Super Expressowi" Zbigniew Polak z Muzeum Historycznego Warszawy nadzorujący poszukiwania w Ogrodzie Krasińskich.
Zobacz: Warszawa: Na Dworcu Centralnym doszło do wycieku gazu
Zdaniem historyków kości pochodzą z czasów II wojny, ale zostały w to miejsce przeniesione w czasie powojennych prac budowlanych.