Na trop przestępstwa wpadli agenci stołecznej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Śledztwo rozpoczęło się pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie, a postępowanie dotyczy „drukarni pustych faktur”, która działała na terenie województwa mazowieckiego od 2016 roku. Drukarnia ta miała funkcjonować przez trzy lata, aż do 2018 roku.
Z ustaleń funkcjonariuszy CBA wynika, że przestępcy, który brali udział w procederze, wystawili blisko 1500 faktur o wartości sięgającej 23 milionów złotych. Agenci informują, że ustalenia śledczych wskazują, że odnalezione dokumenty nie potwierdzały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: CBA rozprawia się z mafią paliwową. Zatrzymano kolejną podejrzaną osobę
Wobec wszystkich zatrzymanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, zakazu opuszczania kraju. Zatrzymano im również paszporty.
Polecany artykuł:
– Proceder, o który podejrzane są zatrzymane osoby, polegał na wykorzystywaniu faktur dotyczących fikcyjnych transakcji w celu zmniejszenia należności podatkowych, jakie podejrzani – prowadzący działalność gospodarczą – powinni odprowadzić właściwym urzędom skarbowym – przekazał „Super Expressowi” Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
– Analiza zgromadzonego materiału dowodowego potwierdza, że skala wystawienia nierzetelnych faktur VAT sięga kilkudziesięciu milionów złotych a odbiorcami pustych faktur było kilkunastu przedsiębiorców z terenu województwa mazowieckiego. Funkcjonariusze Delegatury CBA w Warszawie w trakcie prowadzonych czynności procesowych zatrzymali dokumentację rachunkowo – podatkową podmiotów, które wykorzystywały „puste” faktury – dodaje biuro.
Polecany artykuł: