Tragiczny wypadek w Skrzeszewie. Nie żyje motocyklista
Dramat rozegrał się tuż przed południem. 28-latka kierując bmw, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu motocykliście. Z ustaleń naszego reportera, który był na miejscu, wynika, że kobieta skręcała w lewo do restauracji. Wówczas wjechał w nią jadący z naprzeciwka motocyklista. Uderzenie wyrzuciło mężczyznę na asfalt, prosto pod koła nadjeżdżającego opla. 47-latek zginął na miejscu.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło, gdy kierująca osobowym bmw skręcając w lewo, nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu prawidłowo motocykliście. Mimo akcji służb ratunkowych mężczyzna zmarł. Na miejscu prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora - potwierdziła nasze ustalenia kom. Justyna Stopińska z policji w Legionowie.
Kierująca bmw była pijana
Jak szybko się okazało, kierująca bmw młoda kobieta była pijana. - Badanie wykazało 1,2 promila w jej organizmie - poinformowała kom. Justyna Stopińska.
28-latka została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu została doprowadzona do legionowskiej prokuratury, gdzie usłyszała zarzuty. W piątek, 5 maja, na wniosek prokuratury, sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 28-latki na okres 3 miesięcy. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym będąc pod wpływem alkoholu grozi jej kara do 12 lat więzienia.