Wymuszał na koledze płacenie haraczu. 17-latek groził mu, że wywiozą go do lasu
Ich znajomość trwała krótko. Jak informuje policja, 17-latek, który poznał kilka lat młodszego kolegę, nagle miał zażądać od niego pieniędzy. Raz mu się udało. – Groźbami pozbawienia życia i zdrowia wymusił od swojego młodszego kolegi kilka tysięcy złotych – informuje asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej policji. Wtedy poczuł się bezkarny i zaczął grozić, że jeśli nie zapłaci ponownie, to bandyci wywiozą go do lasu.
Sprawa wyszła na jaw, a o wszystkim dowiedzieli się funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu z Mokotowa. Mundurowi zgromadzili materiał dowodowy i dowiedzieli się, kim jest i gdzie może przebywać podejrzany 17-latek. Policjanci zatrzymali go na Wilanowie. – Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy młodym mężczyźnie przedmiot przypominający broń – podaje asp. Szt. Haberska.
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów w Warszawie podejrzany usłyszał zarzuty wymuszenia rozbójniczego. Sąd zdecydował, że chłopak najbliższe 3 miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.