Na podstawie zebranych informacji operacyjnych oraz własnych sprawdzeń policjanci ustalili, że na jednej z rembertowskich posesji najprawdopodobniej uprawiana jest marihuana.
Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres i weszli do domu. Natychmiast poczuli bardzo silną woń charakterystyczną dla marihuany. Okazało się, że w oddzielonej kotarą części jednego z pokojów, znajduje się plantacja konopi indyjskich. Policjanci zabezpieczyli 90 rosnących krzewów! Znaleźli również częściowo wysuszone rośliny oraz oprzyrządowanie służące do prowadzenia plantacji: lampy grzewcze, filtry i nawiewy.
>>> Gdzie w Warszawie można legalnie rozpalić ognisko albo grilla? [LISTA MIEJSC]
Zatrzymano obecną w domu 23-letnią Darię A. Kobieta twierdziła jednak, że pokój, w którym ujawniono plantację, wynajmuje swojemu szwagrowi. 29-letni Karol K. trafił do policyjnej celi dzień później.
Sprawą zajęli się policjanci z komendy przy ulicy Grenadierów. Po skompletowaniu wszystkich materiałów, policjanci doprowadzili zatrzymanych do prokuratury. Tam 29-latek usłyszał zarzut uprawy konopi i został objęty policyjnym dozorem. 23-latka odpowie za pomocnictwo w tym przestępstwie.
Czytaj też: Nabrałeś się na ukryte koszty w abonamencie telefonicznym? Ta sieć zwraca pieniądze