Po tragicznym wypadku miejskiego autobusu, który prawie dwa tygodnie temu spadł z Trasy Toruńskiej, doszło do kolejnego. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Klaudyny. Solaris jechał w stronę ulicy Rudzkiej. Kurs miał zakończyć na Placu Wilsona. - Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 10.35. Autobus linii 181 uderzył w cztery samochody osobowe. Jedna osoba została ranna. Zespół pogotowia ratunkowego zabrał ją do szpitala – przekazała Anna Wójcik z Komendy Stołecznej Policji.
Warszawiacy zdecydują o nazwie pociągu metra
Alkohol i narkotyki: Stołeczna drogówka skontroluje kierowców autobusów
Kierowca został przebadany na obecność alkoholu w organizmie. Był trzeźwy. Jednak po przeprowadzeniu narkotestu, nie było już tak kolorowo. Badanie wykazało obecność metaamfetaminy. 25-letni Hubert U. Początkowo tłumaczył, że przysnął za kierownicą. Policjanci jednak zatrzymali młodego kierowcę i przewieźli do aresztu.
Na nagraniu widać jak autobus z niewiadomych przyczyn uderza w samochody stojące przy drodze i pobliską latarnię. Po kilku metrach pojazd się zatrzymuje.
Czy kolejny kierowca autobusu po narkotykach zaszkodzi Trzaskowskiemu? [GALERIA]
Na szczęście bilans tego wypadku nie był tak tragiczny jak ten z końca czerwca. Nikt nie zginął. Konsekwencje mogą być jednak podobne.
Na całą sytuację w końcu stanowczo zareagował ratusz. Podczas przeprowadzonej rozmowy z firmą Arriva, postanowiono, że urzędnicy tymczasowo zawieszają współpracę z przewoźnikiem a kursy Arrivy od jutra będą realizować pracownicy miejskiej spółki MZA. Firma Arriva ma też przeprowadzić doraźne narkotesty u wszystkich swoich kierowców.
Wypadek autobusu na Bielanach: Kierowca był pod wpływem metaamfetaminy
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.