Wypadek na A2. Dlaczego kierowca jechał pod prąd? Są pierwsze ustalenia

Wypadek na A2. Nowe ustalenia

W sobotę na autostradzie A2 między węzłami Wiskitki i Skierniewice na Mazowszu 65-letni kierowca toyoty jechał pod prąd. Zderzył się z osobowym fordem. Kierowca pierwszego auta zginął na miejscu, 48-letni sportowiec Maciej Chrystek z Kalisza zmarł w szpitalu. Poszkodowana została również jego żona.

Sprawdź też: Szokujące wieści po wypadku na A2. Jedna z ofiar to znany sportowiec

Wszyscy zadają sobie pytanie: co doprowadziło do tej tragedii? Dlaczego kierowca pojechał pod prąd?

Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Wypadek na A2. Kierowca pomylił wyjazd?

Do wypadku na A2 najprawdopodobniej doprowadziła fatalna pomyłka. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący musiał pomylić wjazd z wyjazdem MOP.

- Najprawdopodobniej kierujący toyotą wjechał pod prąd na A2 z MOP Bolimów. Natomiast jesteśmy w trakcie zabezpieczania nagrań z monitoringów, które będziemy szczegółowo analizować, aby potwierdzić tę informację - przekazała w poniedziałek mł. asp. Patrycja Sochacka z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.

Czytaj też: W potwornym wypadku na A2 zginęły dwie osoby. Do sieci wyciekło przerażające nagranie