Pierwsze informacje o tym wypadku otrzymaliśmy chwilę po godzinie 10. Na budowie hotelu przy ul. Grenadierów na warszawskiej Pradze rozegrały się sceny dramatu. Z 18. piętra spadło dwóch pracowników. Mężczyźni zatrzymali się na piętrze trzynastym, z którego podjęto ich do karetek pogotowia.
Wypadek na budowie hotelu na Pradze-Południe. Dwóch pracowników trafiło do szpitala
− Zgłoszenie o wypadku otrzymaliśmy około godziny 9. Podczas wykonywania prac budowlanych dwie osoby doznały obrażeń w wyniku upadku. Jedna z nich była nieprzytomna. Została zabrana do szpitala. Druga osoba poszkodowana była przytomna. Zespół ratownictwa medycznego udzielał jej pomocy na miejscu. Na miejscu są policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności wypadku − przekazała w rozmowie z „Super Expressem” mł. asp. Małgorzata Gębczyńska z policji.
Jeden z pracowników budowy, z którym udało nam się porozmawiać na miejscu tragedii stwierdził, że nie ma pojęcia w jaki sposób doszło do tej tragedii. − Byli tam na górze z innymi kolegami. Stawiali szalunki. Nadal zastanawiamy się w jaki sposób oni spadli − mówi nam. Według nieoficjalnych informacji, mężczyźni wpadli do szybu wentylacyjnego.
Polecany artykuł: