Poniedziałek zaczął się fatalnie dla kierowców z Marek i Białołęki. Bladym świtem, ok. godz. 6 rano, zablokowany został prowadzący w stronę centrum wjazd na Trasę Toruńską. Rozpędzony tir wpadł na metalowe rusztowanie przy węźle Marywilska.
Zobacz: Warszawa. Maratończycy szczęśliwi, przebiegli przez miasto. Pasażerowie wściekli
Uszkodzone pręty zwisały nad jezdnią, dlatego trzeba było je zdemontować. Ruch został wznowiony dopiero około godziny 13. W tym czasie kierowcy musieli korzystać z objazdów. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 250 zł.