Samochody zderzyły się w al. Krakowskiej na wysokości ul. Słonecznej. Według relacji świadków kierowca tira wyraźnie zwolnił. Podróżujący kią nie zauważył tego manewru i grzmotnął prosto w naczepę. Ułamek sekundy później w białego suva wbił się dostawczak. Biała KIA została zmiażdżona przez dwa potężne auta.
- Kierowca uskarżał się na ból więc został zabrany przez ratowników medycznych do szpitala, na szczegółowe badania – przekazał Karol Kroć z pruszkowskiej straży pożarnej. Dodał, że na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Konieczne było zabezpieczenie wycieku płynów z jednego z pojazdów. Przez kilkadziesiąt minut zablokowane były dwa pasy w kierunku Warszawy.