Dawidy Bankowe. Zarzuty dla drugiego z policjantów
Pierwszy z funkcjonariuszy stawił się w prokuraturze pod koniec lutego i usłyszał zarzuty spowodowanie wypadku, jak też niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień. Teraz drugi policjant miał zostać zatrzymany. - Policja zatrzymała Policjanta, który uprowadził trzy miesiące temu nastolatki. Został przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie celem postawienia zarzutów – poinformował pełnomocnik jednej z poszkodowanych dziewczyn, Roman Giertych. Informacje potwierdziła stołeczna prokuratura. - Mogę potwierdzić, że w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie wykonano dziś czynności z drugim z funkcjonariuszy. Przedstawiono mu zarzuty z art. 231 par. 1 k.k. oraz art. 177 par. 1 k.k. i przesłuchano w charakterze podejrzanego - poinformował nas prokurator Marek Skrzetuski, zastępujący rzeczniczkę Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak podaje TVN Warszawa, funkcjonariusz nie stawiał się na przesłuchaniach.
Do zdarzenia doszło 10 stycznia 2023 r. w podwarszawskich Dawidach Bankowych. Funkcjonariusze z Pruszkowa otrzymali zgłoszenie dotyczące wypalania kabli. Odjeżdżając funkcjonariusze zabrali do radiowozu dwie nastolatki z grupy, która zgłosiła to zdarzenie. Policjant kierujący radiowozem stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Dziewczyny same zgłosiły się na pogotowie; jedna z nich pojechała do szpitala. Wobec policjantów toczą się postępowania dyscyplinarne.