Przyczyny wypadku wyjaśnia policja. Przez kilkadziesiąt minut pociągi nie kursowały w kierunku Młocin. Ruch wznowiono dopiero po godz. 8, ale metro kursowało z dużymi opóźnieniami.
Na stacjach pociągi czekały nawet kilkanaście minut. Pasażerowie w pośpiechu próbowali przebić się przez zatłoczone przejścia, by wydostać się ze stacji metra i przesiąść się do autobusów i tramwajów, m.in. na pl. Bankowym.