Wypadek w Palmirach na DK 7. Ciężarówka wbiła się w samochód osobowy
Groźny wypadek na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Palmiry. Ciężarówka marki mercedes wbiła się z dużą prędkością w tył samochodu osobowego, który stał na czerwonym świetle przed skrzyżowaniem. Siła uderzenia była tak duża, że niewielki samochód wypadł z drogi i dachował. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe - policję, straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Informacje o wypadku w Palmirach potwierdza podkom. Joanna Wielocha z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim. - Wypadek miał miejsce o godz. 10:15. Doszło do zdarzenia z udziałem dwóch pojazdów. W samochód osobowy, który stał na światłach, najechała ciężarówka. W wyniku zderzenia ford dachował. Poszkodowany w tym zdarzeniu został kierujący osobówką - mówi podkom. Wielocha w rozmowie z "Super Expressem". Kierowca ciężarówki wyszedł z wypadku bez obrażeń. Został przebadany przez policjantów na zawartość alkoholu w organizmie, był trzeźwy - wyjaśniła policjantka. Nieoficjalnie wiadomo, że samochodem osobowym podróżowały trzy osoby, w tym 8-letnie dziecko. Najprawdopodobniej wyszło ono z wypadku bez szwanku. Droga krajowa nr 7 w Palmirach jest zablokowana.