W sobotni wieczór ulice Warszawy były dosyć spokojne, jednak około godz. 20:30 w al. Żwirki i Wigury zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Do groźnego wypadku doszło w okolicach al. Żwirki i Wigury, przed skrzyżowaniem z ul. Wawelską. Kobieta dosłownie zawisła na drzewie w swoim aucie.
ZOBACZ TEŻ: Funkcjonariusze na sygnale wieźli RODZĄCĄ kobietę i jej męża do szpitala!
Kobieta kierująca pojazdem marki Seat straciła panowanie nad autem i z całym impetem wjechała w drzewo. A właściwie… na drzewo. Samochód najwyraźniej podbiło do góry na krawężniku i dosłownie zawisło na pniu. Ten krawężnik prawdopodobnie uratował kobiecie życie. - Auto dosłownie jakby wdrapało się na drzewo i stanęło pionowo. Gdyby kierująca uderzyła centralnie w drzewo, nie miałby szans na przeżycie – opowiada nam świadek wypadku.
ZOBACZ TEŻ: Śmieci z budowy mostu spłynęły Wisłą! Skandal ekologiczny przy budowie obwodnicy [WIDEO]
Na miejscu była również straż pożarna. Poszkodowana kobieta została przetransportowana do szpitala.