Podczas wspólnego patrolu straży miejskiej i policji, który we wtorek, 16 marca kontrolował okolice ul. Bartyckiej doszło do niecodziennej sytuacji. Jeden z funkcjonariuszy zwrócił uwagę na pewnego mężczyznę, który z puszki popijał piwo w miejscu niedozwolonym. Widząc to, funkcjonariusze podjęli interwencję. - 43-letni mieszkaniec stolicy został ukarany mandatem. Na tym jednak interwencja nie została zakończona - informuje Jerzy Jabraszko, rzecznik straży miejskiej.
NIE PRZEGAP: UWAGA KIEROWCY! Strażnicy miejscy dostali nowe uprawnienia. Ruszyły masowe kontrole [ZDJĘCIA]
Podczas wpisywania mandatu i sprawdzaniu danych personalnych mężczyzny w policyjnej bazie danych funkcjonariusze dokonali szokującego odkrycia. Mundurowi ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym. 43-latek miał do odbycia orzeczoną przez sąd w Wołominie. Była to kara 1,5 roku więzienia. - Ujęty mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do aresztu na Białołęce - informuje straż miejska. Następne piwo wypije za 1,5 roku.