Mateusz N., który zadał policjantowi śmiercionośne ciosy, odsiedzi w więzieniu 25 lat, a Piotr R., który przytrzymywał ofiarę - 15 lat. Obrońcy oskarżonych żądali powtórnego procesu, bo chcieli, by sąd uwzględnił okoliczności łagodzące.
Przeczytaj koniecznie: Warszawa. Robotnicy na Targowej piszą SMS-y zamiast pracować
Z kolei prokuratura chciała zaostrzenia kary dla Piotra R., który nie przyznał się do winy. Dzięki wczorajszemu orzeczeniu sądu apelacyjnego wyroki są prawomocne.