Sprawcy przed godz. 4 rano najprawdopodobniej podjechali samochodem pod sklep spożywczy przy al. Lotników. Potem podłożyli ładunek wybuchowy i wysadzili bankomat. Po wszystkim wzięli pieniądze i zniknęli. Chwile po eksplozji na miejsce zostali wezwani policjanci. - Funkcjonariusze dostali zgłoszenie zaraz o godz. 4 rano i udali się na miejsce zdarzenia. Niedaleko sklepu zauważyli całkowicie zniszczony bankomat. Na miejscu pracuje grupa funkcjonariuszy z wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz pies tropiący. Ustalamy okoliczności tego zdarzenia – mówi podkom Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji. Na razie nie wiadomo, ile przestępcy zabrali pieniędzy. Cały teren został zabezpieczony policyjnymi taśmami. Na ulicach miasta trwa obława. Policyjne patrole szukają sprawców.
ZOBACZ NASZ NOWY NEWS Horror na stacji paliw! Nie sprzedała choremu leku i nie podała szklanki wody!