Polecany artykuł:
To trzecia edycja kampanii. Do tej pory do Powstańców trafiło ponad 200 tysięcy kartek. Wielu z nich przechowuje je do tej pory.
- To miłe, że ludzie chcą o nas pamiętać. W tych kartkach nie tylko nas pozdrawiają, ale też proszą o kontakt i zadają pytania. Zwłaszcza młodzież szkolna - mówi Jakub Tomasz Nowakowski ps. Tomek, który walczył w Zgrupowaniu Żniwiarz.
Kartki można znaleźć na pocztach, stacjach benzynowych, kolekturach LOTTO a także w muzeach, pociągach a nawet samolotach. Mapa punktów, w których znajdują się kartki jest na stronie www.bohateron.pl
>>> Chcieli wybić niemal 70 zwierząt! 100 osób stanęło w obronie
Kartki to też niezwykła możliwość spotkania z powstańcami. Udało się to Wioletcie Wróbel, studentce, która pisze pracę magisterską dotyczącą Powstania. Na jej prośbę o pomoc i dzielenie się wspomnieniami, zareagowało aż 90 walczących.
- Nawet nie umiem opisać tego uczucia. Chcieli pomóc mi ludzie odważni, którzy walczyli za nasz kraj - mówi Wróbel.
Kartki to tylko element kampanii - oprócz tego w wielu szkołach ruszą warsztaty edukacyjne, trwa też poszukiwanie wolontariuszy. Charakterystyczne biało-czerwone pocztówki zaprojektowali pacjenci oddziałów dziecięcych w całym kraju.
Więcej szczegółów w materiale: