Zatrzymanie mężczyzny

i

Autor: policja

Wyszedł na zwykły spacer z psem. Takich wydarzeń się nie spodziewał

2019-06-14 13:53

To miał być zwykły spacer z psem. Policjant po służbie i jego czworonóg przechadzali się po swojej okolicy, czyli praskich uliczkach. Nagle mężczyzna zauważył, że w samochodzie jego sąsiada siedzi obcy mężczyzna.

Funkcjonariusz, nie wahając się ani chwili, podszedł do domniemanego złodzieja i zapytał, co robi, pokazując jednocześnie legitymację służbową. To wystarczyło, żeby rabuś wziął nogi za pas. Policjant jednak był szybszy i chwilę później go dopadł.

Złodziejowi jednak nie spodobała się myśl o utracie wolności. Szarpał się z funkcjonariuszem, kopał i próbował oswobodzić. Wtedy do akcji ruszyli sąsiedzi z bloku, w tym właściciel opla. Zbiegli na dół i pomogli policjantowi. Kilka minut później na miejsce przyjechali prascy funkcjonariusze, którzy zatrzymali 20-latka.

Te zwierzęta to złodzieje! Uważaj na nie na wakacjach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki