Policjanci z warszawskiego Wawra poszukują zaginionego 38-letniego Łukasza Mańkowskiego. Mężczyzna ostatni raz był widziany 7 lutego, gdy wyszedł ze swojej firmy z pieniędzmi przeznaczonymi na wypłaty dla pracowników. Od tego momentu nie nawiązał z nikim kontaktu. - Mężczyzna z wyglądu 43-latek, ma około 180 cm, barczysty, włosy ciemne, krótkie, bez zarostu, oczy ciemne, nos prosty, średni, uszy odstające, duże. W dniu zaginięcia ubrany był w płaszcz długości 3/4, buty zimowe, czarne, czarne materiałowe spodnie - poinformowała rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII nadkom. Joanna Węgrzyniak.
- 7 lutego 2022 roku wyszedł on z oddziału firmy, w której pracował przy ulicy Wolskiej z pieniędzmi przeznaczonymi na wypłaty dla pracowników, odjechał samochodem służbowym, który następnie porzucił przy jednym z centrów handlowych. Od tego momentu nie nawiązał kontaktu z nikim - podkreśliła.
38-latek miał pracować w jednej z popularnych firm ochroniarskich. Nadkomisarz zaapelowała, aby osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu mężczyzny skontaktowały się z policjantami komisariatu w Wawrze pod numerem telefonu 47 74-323-01 lub z najbliższą jednostką policji. Informacje można też przekazać pod bezpłatnym numerem telefonu 112 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej pisząc na e-mail: [email protected].