Wyszków. Driftował na oczach policji i potrącił dzieci
Szaleńczy rajd miał miejsce o 7:30. Policjanci z drogówki prowadzili akurat kontrolę autokaru szkolnego, który miał zabrać dzieci na wycieczkę. Wtedy nagle rozegrały się sceny jak z filmu. - Kiedy kończyli czynności, zauważyli jak rozpędzone auto „wpada” na skrzyżowanie z ul. Prostej w Świętojańską, a kierowca z premedytacją wprowadza auto w poślizg, zaciągając hamulec ręczny, następnie wjechał na chodnik. Policjanci natychmiast ruszyli w stronę osobówki, aby zatrzymać auto do kontroli drogowej – wyjaśnia kom. Damian Wroczyński z policji w Wyszkowie.
Wtedy o mały włos nie doszło do tragedii. 18-latetni pirat bez chwili zastanowienia wrzucił wsteczny bieg i ruszył nie oglądając się za siebie. Wjechał prosto w grupę 4 uczniów. Szczęśliwie nic im się nie stało. - Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że młody „pirat drogowy” ma prawo jazdy zaledwie cztery miesiące, a na jego koncie jest już 8 punktów karnych za przekroczenie dozwolonej prędkości. Wobec takiego kierowcy policjanci nie mogli stosować taryfy ulgowej. Na 18-latka nałożyli mandaty karne w kwocie 5 200 zł i do jego konta kierowcy dopisali kolejne 25 punktów karnych. Mieszkaniec powiatu wyszkowskiego długo nie nacieszył się swoimi uprawnieniami, ponieważ starosta wyda teraz decyzję o cofnięciu jego uprawnień do kierowania – tłumaczy kom. Wroczyński.