Urzędnicy z Wawra wkrótce mają ogłosić konkurs architektoniczny na projekt nowego parku przy osiedlu Zerzeń. Mowa o skraju 4-hektarowego lasu między ulicami Lucerny, Węglarską, Traktem Lubelskim i ogródkami działkowymi „Zdrowie”. Park Aktywności Rodzinnej w Wawrze ma wspierać relacje rodzinne, jednocześnie zapewniając rozrywkę dzieciom i dorosłym. W planach jest budowa toru wrotkarskiego, sceny leśnej, strefy biwakowej, psiego placu zabaw czy wieży widokowej. Mają być też setki miejsc parkingowych. Wawerski ratusz ma na to 5 mln zł. Kolejne prawie 4 mln zł otrzymał od marszałka województwa.
Mieszkańcy są wściekli
Projekt budzi skrajne emocje. Wielu okolicznych mieszkańców i działkowców nie podziela entuzjazmu urzędników do tego projektu. – Tu wystarczy posprzątać, uporządkować ścieżki, postawić ławeczki, śmietniki i na tym powinno się skończyć. Wieża widokowa? Scena? To poraniony pomysł! – grzmi Krzysztof Wojtkiewicz (75 l.) z Wawra.
Polecany artykuł:
– Urzędnicy chcą nas uszczęśliwić na siłę! Przecież tu za chwilę będą imprezy i hałas. My potrzebujemy spokoju – wtóruje Halina Mensor (64 l.).
Drzewa do wycinki
Mieszkańców bulwersuje to, że pod budowę parku i atrakcji urzędnicy chcą wyciąć wiele drzew. Ile dokładnie? – To zostanie określone na etapie dokumentacji projektowej. Zakładamy jak najmniejszą ingerencję w istniejącą zieleń – informuje Aleksandra Słowińska z Urzędu Dzielnicy Wawer. Ale w lesie już roi się od czerwonych kropek na pniach drzew. Wycięte mają być m.in. dęby, sosny, brzozy, buki i graby. Pod topór pójdą drzewa, które znajdą się m.in. na drodze dojazdowej.
ZOBACZ JAK TERAZ WYGLĄDA LAS W WAWRZE:
Polecany artykuł:
Budowa w przyszłym roku
Mieszkańcy oceniali inwestycję m.in. na czerwcowym spotkaniu z urzędnikami w ramach konsultacji. Początek budowy planowany jest na połowę 2023 r.