Alarm bombowy w metrze w Warszawie
Było już popołudnie, gdy wolscy policjanci dostali informację, że na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który stwierdził, że na terenie jednej ze stacji metra jest podłożona bomba. - Policjanci natychmiast podjęli czynności mające na celu z jednej strony zweryfikowanie prawdziwości tej informacji, z drugiej - dotarcie do osoby dzwoniącej. Alarm okazał się fałszywy - przekazała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej policji.
40-letni żartowniś zatrzymany
Funkcjonariusze szybko namierzyli żartownisia. Zatrzymali 40-latka na terenie Bielan. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a w prokuraturze usłyszał zarzut za wywołanie fałszywego alarmu bombowego. - Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za czyn, o który podejrzany jest mężczyzna, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności - podała nadkom. Marta Sulowska.