25-latek z maczetą na ul. Listopadowej w Radomiu? Miał zatrzymywać auta na środku ulicy
Policjanci z Radomia zatrzymali 25-latka, który na ul. Listopadowej zdemolował drzwi wejściowe do klatki schodowej. Jak widać na nagraniu, mężczyzna użył do tego jakiegoś narzędzia, choć interweniujący na miejscu mundurowi niczego przy nim nie znaleźli. Mężczyzna, który okazał się jednocześnie mieszkańcem Radomia, został zatrzymany w piątek, 20 stycznia. ok. godz. 21, ale chwilę później zabrała go karetka pogotowia - został przetransportowany do szpitala psychiatrycznego. - W czasie działań 25-latek był agresywny i stawiał opór, dlatego funkcjonariusze musieli użyć siły fizycznej, by go obezwładnić - mówi sierż. szt. Kamil Warda, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Czytelnik, który wysłał wideo, relacjonuje, że cała sytuacja wyglądała jednak znacznie bardziej poważnie.
- W dniu wczorajszym wieczorem na ul. Listopadowej w Radomiu szalał młody mężczyzna z maczetą, jego zachowanie wskazywało że był pod działaniem silnych narkotyków. Był bardzo agresywny i nadpobudliwy. Szedł środkiem ulicy, zatrzymywał samochody i wymachiwał maczetą. 6 policjantów musiało interweniować. Wyzywał policjantów od najgorszych, chyba psikał ich gazem. Informacja ku przestrodze mieszkańcom Radomia - pisze mężczyzna.
Tych informacji na potwierdzają na razie mundurowi, ale wyjaśniania szczegółowych przyczyn i okoliczności zdarzenia ciągle trwa.