Warszawa. Niecodzienna wiadomość na profilu MZA
To kolejna miłosna historia prosto z warszawskich ulic. Na oficjalnym profilu facebookowym Miejskich Zakładów Autobusowych pojawiła się wiadomość nadesłana przez jednego z pasażerów. - Cześć, ujrzałem Cię 22.10 w 116 w kierunku Wilanowa przed 14 koło przystanku Teatr Komedia. Uśmiechnęłaś się do mnie i miałaś cudowne spojrzenie. Nie mogę o tobie zapomnieć i ciągle o tobie myślę. Skradłaś po prostu moje serce. Jeśli to widzisz, odezwij się w komentarzu – czytamy w wiadomości nadesłanej przez Mateusza.
MZA dołącza się do prośby pasażera. - Mateusz zwrócił się do nas dzisiaj z prośbą o pomoc. Nie mogliśmy przejść obok niej obojętnie: piękność ze 116 poszukiwana! Chłopakowi zabrakło wtedy odwagi, ale dotarło do niego, że zrobił największy błąd życia... Dlatego jeśli to czytasz, daj nam znać, przekażemy kontakt do autora listu – zapewniają pracownicy MZA.
Na łamach „Super Expressu” opisaliśmy już podobną historię. Na ogrodzeniu przy ul. Obozowej ktoś zostawił bukiet róż i list. - "Starsza Pani w okularach mieszkająca przy ul. Obozowej. Robiła zakupy w Biedronce w sobotę. W tym miejscu rozstaliśmy się bez kontaktu. Nie mieliśmy tel. ani nic do pisania. Uprzejmie proszę zadzwonić będę czekał na telefon. Mój tel. (do wiadomości redakcji) – można było przeczytać na kartce z zeszytu w kratkę. Jak skończyła się to emeryckie love story? Więcej przeczytasz TUTAJ.