Warszawa. Zdemolowali lokal i zaatakowali dostawcę jedzenia. Policja zatrzymała 8 osób
Około godziny 18, policja została wezwana do interwencji przy ulicy Grzybowskiej, gdzie miało miejsce groźne zajście z udziałem grupy nastolatków. Według zgłoszenia, doszło do zdemolowania wynajętego mieszkania, a nieznana służbom grupa dzieci dodatkowo groziła osobom postronnym. Sytuacja wymagała interwencji kilku patroli.
Funkcjonariusze ustalili, że nastolatkowie w wieku 15 i 16 lat wynajęli lokal w centrum Warszawy, a następnie urządzili tam wielką imprezę, która szybko wymknęła się spod kontroli. W trakcie zabawy pomieszczenia zostały doszczętnie zdewastowane, a jeden z uczestników imprezy wyrzucił przez okno telewizor, który spadł na chodnik.
– Kilkoro nieletnich wynajęło hotel, który zdewastowali. Wyrzucili telewizor z 11 piętra przez okno, a następnie gazowali gazem bojowym i bili pałkami przypadkowych ludzi. Część młodocianych sprawców zostało ujętych przez policję – informowała Miejskiego Reportera czytelniczka.
Na miejscu doszło także do bójki, podczas której zaatakowany został dostawca jedzenia. Mężczyzna doznał obrażeń ręki i wymagał hospitalizacji. Policja wylegitymowała osiem osób w wieku 15 i 16 lat. Jeden z nastolatków został zatrzymany i przewieziony do policyjnej izby dziecka, gdzie spędził 48 godzin. Sąd zadecydował o jego zwolnieniu, jednak wobec niego prowadzone będzie postępowanie w związku z udziałem w bójce, gróźb i naruszenia nietykalności cielesnej.
Policja zabezpieczyła dowody, w tym gaz pieprzowy, nakładkę ochronną na zęby oraz telefon. Funkcjonariusze badają okoliczności zdarzenia i ustalają, kto był odpowiedzialny za rezerwację lokalu.
Śledztwo w sprawie trwa, a cała dokumentacja sprawy trafi do sądu rodzinnego, który zdecyduje o dalszych konsekwencjach dla uczestników zajścia.