Film Pawła Łozińskiego jest niezwykle prosty i szczery w swoim założeniu. Reżyser staje na balkonie swojego mieszkania, razem z tylko kamera i mikrofon. Początek pandemii, na ulicach jedynie pojedynczy przechodnie. Każdy, kto akurat przechodzi pod balkonem Pawła słyszy pytanie: „jak się czujesz?”. To pytanie bardzo często staje się pięknym początkiem dialogu, między przechodniem, a reżyserem. Niektórzy są niechętni, nieco przerażeni obecnością mikrofonu i kamery. Inni zaś, dzielą się krótką refleksją oraz obserwacjami dotyczącymi świata na początku pandemii. Film, chodź bardzo prosty, uczy nas empatii i umiejętności rozmawiania z nieznanym dotąd człowiekiem. Teraz, ta z pozoru prosta seria rozmów otrzymała prestiżową nagrodę. - Współfinansowany przez PISF „Film Balkonowy” Pawła Łozińskiego otrzymał Grand Prix w sekcji Film Fest Locarno - poinformował 16 sierpnia Polski Instytut Sztuki Filmowej na swoim Twitterze.
Zobacz: Bestialskie morderstwo Kornelii pod Konstancinem. Rusza proces oprawców 16-latki
Polecany artykuł:
- Postanowiłem zatrzymać się i poczekać, aż świat sam do mnie przyjdzie. Stałem na balkonie z kamerą przez 2 lata i łapałem każdego, kto pod nią przechodził. Z tych spotkań wyszedł film opowiadający o ludziach i o tym, co sami chcieli o sobie powiedzieć. I o reżyserze, który był ich ciekawy. Byłem zdziwiony, jak mało znam się na ludziach. Prawie nikt nie jest tym, na kogo wygląda. Ludzie niosą w sobie zagadki i tajemnice. Nie dają się łatwo zaszufladkować. Życie jest nie do wymyślenia - pisze o swoim filmie sam reżyser, Paweł Łoziński.
Zwiastun filmu można obejrzeć poniżej.