Karp na Wigilię. Z nami kupisz najlepszą rybę. Jak wybrać karpia? Po czym poznać świeżość ryby?

2010-12-13 18:00

Według tegorocznych badań Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie aż 61 proc. polskich gospodyń kupi na święta żywego karpia. "Super Express" doradza, jaką rybę wybrać, aby na wigilijnym stole smakowała wybornie.

Jak musi wyglądać świąteczny karp? Ryba nie może być zmęczona, bo smak bardzo zależy od tego, jaką drogę przeszła przed trafieniem na wigilijny stół. Ważne są warunki nie tylko magazynu rybnego, ale również transportu karpia, przechowywania w sklepie lub na bazarze, a nawet transportu do domu. Ryba nie wydziela wtedy do mięśni dużych ilości kwasu mlekowego, który skutecznie psuje jej smak.

Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Już kupisz choinkę! Gdzie kupić żywą choinkę? ADRESY

W sklepie ryba powinna pływać spokojnie na dnie zbiornika, w naturalnej pozycji - grzbietem ku górze, bez białego nalotu śluzu na ciele, w przezroczystej wodzie bez piany i towarzystwie niezbyt dużej ilości innych ryb. Jeśli zachowuje się nerwowo i wystawia pyszczek, aby złapać powietrze, powinno to wzbudzić nasz niepokój. Nie należy kupować ryb, które nie mają łusek w okolicy skrzeli czy płetw.

- Skrzela muszą być wyraźnie czerwone. Zdrowy karp nawet w kilka godzin po zabiciu ma je wciąż w takim kolorze - podkreśla Zbigniew Szczepański (47 l.) z Towarzystwa Promocji Ryb (www.pankarp.pl). Nie kupujmy też martwych karpi, które pływają w wodzie. Bo te najszybciej się psują.

Zabierając żywą rybę do domu, najlepiej nie męczyć jej w reklamówce, a umieścić ją w specjalnym pojemniku - rynience, którą dopiero potem wkładamy do torby. Karp jest rybą bardzo odporną, ale mimo to należy kupić go w markecie bezpośrednio przed podejściem do kasy lub przyjść do sklepu lub na bazar wyłącznie po rybę.

Patrz też: Kalesony, mydło, skarpetki - takich prezentów nie kupuj!

- Jeśli mięso ryby pachnie np. mułem, oznacza to, że została do sprzedaży niewłaściwie przygotowana. Karpie odławia się już na przełomie września i października, a potem przetrzymuje w specjalnych magazynach, gdzie filtrują się w bieżącej wodzie i natleniają. Ryba z dobrego gospodarstwa nigdy nie będzie miała nieprzyjemnego posmaku - dodaje ekspert.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają