Z OSTATNIEJ CHWILI. Trzaskowski o podwyżce opłat za śmieci: - Musimy to ponownie przeliczyć

- Stolica ponownie przystąpi do analiz wysokości opłat za gospodarkę odpadami, aby mieszkańcy mogli rozliczać się według metody od ilości zużytej wody - poinformowała rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka już w oficjalnym komunikacie.

Wcześniej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski potwierdził w rozmowie z "Super Expressem", że zamierza wycofać projekt uchwały, który przewidywał zmianę sposobu naliczania opłat za śmieci i od 1 lipca miał być powiązany ze zużyciem wody.

Podwyżki zatem na razie nie będzie! - Trafiły do mnie argumenty, żeby w czasie epidemii nie podejmować takich decyzji. Dlatego poczekamy jeszcze kilka miesięcy - mówił nam prezydent Rafał Trzaskowski.

Ale jest jeszcze jeden powód tej nagłej zmiany decyzji...

i

Radni Koalicji Obywatelskiej przygotowują projekt uchwały dotyczący odpadów odbieranych z tzw. nieruchomości niezamieszkałych. Ten projekt przewraca do góry nogami dotychczasowe kalkulacje ratusza a tym samym odsuwa w czasie wejście w życie nowego systemu naliczania opłat.

"Bezpośrednim powodem skierowania projektu wyłączenia nieruchomości niezamieszkałych (np. galerii handlowych i biurowców) jest przeprowadzona w chaotyczny sposób nowelizacja przepisów w lipcu 2019 r. Obecnie firmy płacą rażąco niskie stawki za gospodarkę odpadami komunalnymi, ponieważ blokuje to ustawa. Stawka została ustalona na poziomie, który nie pokrywa faktycznych kosztów obsługi tych nieruchomości, przez co resztę kosztów ponoszą mieszkańcy m.st. Warszawy." - informuje ratusz w komunikacie.

Ratusz od marca planował zmianę systemu opłat za śmieci. Sami mieszkańcy optowali za rozliczaniem według zużycia wody. Nikt - ani radni ani mieszkańcy - nie godzi się jednak na tak wysokie stawki! Ratusz ustalił je na najwyższym ustawowo dopuszczalnym poziomie - 12,73 zł za m3. Inne miasta, które również wprowadziły opłaty śmieciowe powiązane z wodą, tak bardzo ze swoich mieszkańców nie zdzierają. Np. w Szczecinie jest 7,5 zł/m3, w Tarnowie 7,05 zł, w Kołobrzegu – 6,54 zł. w Kwidzynie – 5,65 zł. Biorąc pod uwagę, że jedna osoba miesięcznie zużywa średnio ok. 4 m3 wody mniej niż dotychczas płaciłyby osoby samotne. Dwuosobowa rodzina według dotychczasowego planu ratusza zapłaciłaby 90 zł, czteroosobowa ok. 190 zł, a pięcioosobowa - ok. 250 zł miesięcznie!