Budowa placu Centralnego w Warszawie. Wiemy, kiedy zaplanowano otwarcie
Wygląd okolicy PKiN i MSN nawet nie zbliżył się do obrazków, które w 2023 roku pokazywało miasto. Wizualizacje przedstawiały dziesiątki drzew, chodników, ławek i przestrzeni specjalnie wyselekcjonowanych i przygotowanych dla mieszkańców.
Dziś to wciąż nieregularne rozkopy z górami kostki i rozjechaną ziemią. Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich zapewnia jednak, że „budowa idzie do przodu, a każdego dnia będzie coraz lepiej”. Jak mówi, opóźnienie związane jest z odkryciami archeologicznymi oraz zapleczem budowy MSN, które zajmowało znaczny obszar przyszłego placu. − Termin jego oddania zależy przede wszystkim od warunków atmosferycznych. Liczymy na to, że zima będzie łagodna i będziemy mogli pracować również wtedy − powiedział Puchalski.
− Cieszę się, że po tych opóźnieniach wreszcie prace postępują w tempie. Idziemy dalej. Jeżeli warunki pozwolą, to na wiosnę będziemy mogli oddać plac Centralny, który przywróci to miejsce Warszawie. Będzie tutaj ponad 100 drzew, tereny zielone oraz sadzawki. Dzięki temu duża część otoczenia Pałacu Kultury się zmieni − zapewniał nas prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.
Nawierzchnia placu zostanie wykonana z 6 różnych rodzajów kamienia, a dawne dziedzińce zostaną wybrukowane ponownie wykorzystaną kostką granitową z placu Defilad oraz uzupełnione płytami granitowymi z okolic trybuny honorowej. Na placu znajdą się również trawniki. Posadzonych zostanie 40 gatunków roślin cebulowych i bylin. Do tego 11 gatunków krzewów i 109 drzew. A to wszystko w mniej niż 8 miesięcy.
Niemniej jednak aktualny widok placu z 20. piętra Pałacu Kultury nadal przeraża. Na kilku tysiącach metrach kwadratowych zamiast zielonych grządek, drzew i nowych chodników widzimy koparki, piach i historyczne miasto przy przedwojennej ul. Wysokiej – na terenie którego powstanie nowa siedziba Teatru TR Warszawa.