Warszawa: Urzędnicy z Ratusza za podwyżki kupią sobie limuzyny!

2011-06-20 19:00

Wiemy już, na co pójdą pieniądze z podwyżek, które zafundował nam Ratusz! Otóż na... nowe samochody dla Hanny Gronkiewicz-Waltz (59 l.) i podległych jej wiceprezydentów. Ratusz zamierza wziąć w leasing 10 luksusowych aut. Pójdzie na to blisko milion złotych!

Niedawno "Super Express" pisał o 49 milionach, które pani prezydent zamierza wydać w tym roku na nagrody dla urzędników. Jak się jednak okazuje, to jeszcze nie wszystko!

Ratusz, który podniósł ceny biletów, wody, ścieków i opłaty za przedszkola oraz żłobki, ogłosił właśnie przetarg i szuka dostawcy 10 nowiutkich samochodów. Zamierza wynająć je na cztery najbliższe lata. Każde auto ma mieć dwustrefową klimatyzację, czujniki parkowania i przyciemniane szyby.

Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Niebo Kopernika rozbłysło

Rzecznik Ratusza Bartosz Milczarczyk (30 l.) przyznaje, że nowe auta będą służyć głównie pani prezydent i jej zastępcom. - Volvo, którym jeździ pani prezydent, pamięta jeszcze czasy prezydenta Piskorskiego. Ma przebieg 300 tysięcy kilometrów, jest bardzo wyeksploatowane i awaryjne - wyjaśnia Milczarczyk. A po chwili dodaje : - Wystawimy je na sprzedaż, więc ktoś będzie mógł kupić samochód, którym jeździło kilku kolejnych prezydentów miasta.

A flota Ratusza jest naprawdę niemała! Tylko teraz liczy aż 69 pojazdów. Nie wspominając już o 77 kolejnych, obsługujących poszczególne urzędy dzielnic. Jak więc widać, urzędnicy mają czym jeździć.

Szkoda więc, że fundując warszawiakom podwyżki, szukają dodatkowych pieniędzy w ich kieszeniach. Sami natomiast nie zamierzają oszczędzać.

Flota Ratusza

Tylko teraz do dyspozycji urzędników z Ratusza jest 69 służbowych samochodów. Do tego dochodzi jeszcze 77 aut, z których korzystają urzędy dzielnic

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki