Krwawe morderstwo na Nowym Świecie
Na początku maja bieżącego roku dokonano krwawego zabójstwa na Nowym Świecie. Policja poszukuje trójki podejrzanych o ten czyn – Sebastiana Włodarczyka, Łukasza Goławskiego i Dawida Mirkowskiego. Mieli oni zabić Maćka, który stanął w obronie obrażanych przez nich kobiet, atakując go kilkukrotnie ostrym nożem w plecy.
– Sprawdzane są wszystkie możliwe powiązania towarzyskie i rodzinne, osoby, z którymi sprawcy mogli się kontaktować, oraz lokalizacje, w których mogą się ukrywać. Monitorujemy logowania telefonów oraz płatności – przekazał funkcjonariusz policji w rozmowie z Onetem. Informator chciał pozostać anonimowy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zabójstwo na Nowym Świecie. Ziobro powołał zespół prokuratorów. „To kwestia czasu, kiedy sprawcy zostaną ustaleni”
– Oni wiedzą, że są poszukiwania i walczą o wolność, ale w dzisiejszych czasach niemożliwe jest, by skutecznie ukrywać się przez długi czas, szczególnie że to nie są osoby z przeszłością kryminalną i nie mają odłożonych dużych ilości pieniędzy. Prędzej czy później ktoś ich wsypie – dodaje policjant.
Podejrzanych wydadzą koledzy
Funkcjonariusze odnaleźli już brata jednego z podejrzanych. Mężczyzna w 2018 roku został skazany na dwa lata więzienia za brutalne pobicie kierowcy autobusu na Targówku. Mężczyzna nie chciał zdradzić, gdzie może ukrywać się jego brat.
– Bardzo prawdopodobne, że wydadzą ich koledzy, którzy zajmują się zorganizowaną formą przestępczości. Zrobią to z obawy, że poszukiwania naprowadzą policję na ich ślad. Zrobią to, żeby mogli dalej spokojnie działać – dodaje informator.