W internecie pojawiło się nagranie z ataku, do którego doszło przy Nowym Świecie w nocy z sobotę na niedzielę 8 maja. Autorem nagrania jest najprawdopodobniej anonimowy świadek zdarzenia.
O samym zdarzeniu informowaliśmy 9 maja. Kilkuosobowa grupa zaatakowała młodego mężczyznę, który stanął w obronie kobiet. Chłopak został zaatakowany nożem przez agresywnego mężczyznę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Śmiertelne ciosy w plecy na Nowym Świecie. Policja szuka świadków ataku nożownika w centrum Warszawy
– W nocy otrzymaliśmy zgłoszenie, że do jednego ze sklepów przy ul. Nowy Świat przyszedł ranny mężczyzna. Na miejsce niezwłocznie udali się policjanci, zostały wezwane także służby ratunkowe. Niestety pomimo udzielonej pomocy medycznej i wysiłku lekarzy mężczyzna zmarł – tyle przekazała Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji.
Polecany artykuł:
Tragicznie zmarły chłopak był najprawdopodobniej gościem jednego z lokali w tak zwanych „Pawilonach” na tyłach Nowego Świata. I w tym rejonie został dźgnięty nożem. Wyszedł na ulicę, krwawił. Ostatkiem sił wszedł do całonocnego sklepu z alkoholami i błagał o pomoc.
- To był wysoki, rosły mężczyzna, w wieku tak między 20 a 30 lat. Miał dwie rany na plecach jakby mu ktoś przed chwilą wbił nóż – taką wersję wydarzeń z dramatycznej nocy słyszymy od osób przed sklepem na Nowym Świecie.
Jak się dowiedzieliśmy to 29-latek pochodzący z województwa kujawsko-pomorskiego, z okolic Tucholi. Chłopak został dwukrotnie dźgnięty nożem w plecy. Krew leciała mu z nosa i z ran na plecach. Sprzedawca natychmiast wezwał pomoc, ale serce ofiary nożownika przestało bić.