Zagadka rozwiązana?

Zabójstwo pary niemieckich emerytów na Mokotowie. Przełom w sprawie, jest akt oskarżenia

2024-10-04 15:35

Przełom w sprawie zabójstwa pary emerytów z Niemiec. Peter H. i Silke G. zginęli w 2012 r. na Mokotowie. Przez ponad dekadę ich śmierć pozostawała tajemnicą. W połowie 2023 r. śledczy wpadli na trop domniemanego zabójcy. Zdaniem prokuratury jest nim Zdzisław W., odsiadujący wyrok za usiłowanie zabójstwa własnego syna.

Zabójstwo pary niemieckich emerytów na Mokotowie. Jest akt oskarżenia

W piątek (4 października) rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował o zakończeniu śledztwa. Na podstawie zebranych dowodów zarzuca się mu podwójne zabójstwo w warunkach recydywy przy użyciu broni palnej, na którą nie miał zezwolenia. – Zdzisławowi W. zarzucono popełnienie dwóch zabójstw przy użyciu pistoletu kaliber 6,35 mm, przy czym dokonał tych czynów w warunkach powrotu do przestępstwa, tzw. recydywy. "Nadto oskarżono go o posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej – przekazał prok. Piotr Skiba.

Na miejscu zabezpieczono wiele śladów. Dzięki badaniom DNA udało się połączyć Zdzisława W. ze zbrodnią. – Zasadnicze znaczenie dla sprawy miała ujawniona (...) wśród rzeczy należących do pokrzywdzonych rękawiczka koloru czarno-czerwonego, na której ujawniono obecność cząsteczki GSR z pozostałościami po wystrzale oraz DNA pochodzące od pokrzywdzonej obywatelki Niemiec oraz DNA pochodzenia męskiego, które pochodziło od innej osoby niż pokrzywdzony – informuje prok. Skiba. Sprawca nie przyznaje się do winy. Zgodził się na przesłuchanie pod wariografem, czyli tzw. wykrywaczem kłamstw. Zdaniem śledczych badanie jedynie potwierdza ich tezę.

Peter H. († 62 l.) i Silke G. († 63 l.) byli parą od 30 lat. Z odłożonych pieniędzy kupili kampera i jeździli nim po świecie. Do Warszawy przyjechali na trzy tygodnie przed rozpoczęciem mistrzostw Europy Euro 2012. Zamierzali jechać na Ukrainę, a Polska miała być jedynie krótkim przystankiem na ich trasie. Swój dom na kółkach zaparkowali z niewiadomych przyczyn w zaroślach przy Trasie Siekierkowskiej. Oboje zginęli od licznych ran postrzałowych, mężczyzna miał dodatkowo na ciele rany cięte. Badanym przez śledczych wątkiem był m.in. motyw narkotyków, które mogli przemycać seniorzy.

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki