Zabójstwo Ani spod Siedlec. Znamy nowe fakty
To się po prostu nie mieści w głowie! 16-letnia Ania Ż. ze Stoku Lackiego (pow. siedlecki) wyszła z domu i miała się udać do koleżanki. Nastolatka zaginęła 3 grudnia około godziny siedemnastej. Rodzice dziewczyny o zaginięciu poinformowali policję, która rozpoczęła poszukiwania. Zrozpaczeni rodzice do ostatniej chwili mieli nadzieję, że Ania wróci do domu cała i zdrowa. Finał poszukiwań okazał się jednak wyjątkowo brutalny.
Ciało 16-latki zostało znalezione w lesie pod Siedlcami. Było zasypane w płytkim dole w pobliżu miejscowości Osiny Mazowieckie. Naszemu reporterowi udało się dotrzeć do miejsca kaźni - znajduje się ono około 200 metrów od asfaltowej drogi dzielącej dwa kompleksy leśne pomiędzy Osinami a Grubalami. Rów wykopano w chaszczach, bardzo trudno go znaleźć.
Pod miejsce kaźni przychodzą okoliczni mieszkańcy, którzy są zszokowani brutalnym mordem. Niektórzy się modlą...
Zabójstwo Ani spod Siedlec. 20-latek zatrzymany
Policjanci zatrzymali 20-letniego chłopaka dziewczyny, który w domu ukrywał jej telefon komórkowy. Po spędzeniu nocy w policyjnym areszcie mężczyzna przyznał się do zabójstwa swojej dziewczyny i wskazał miejsce ukrycia zwłok. Odbyły się oględziny kompleksu leśnego z udziałem prokuratora. Jak informowaliśmy już w Super Expressie, przyczyną tragedii była prawdopodobnie kłótnia miedzy Anną, a jej starszym przyjacielem.