Siedlce. Pijani zabrali pojazd z placu budowy
Było po godz. 23 w niedzielę (23 lipca), gdy dyżurny siedleckiej komendy otrzymał niepokojące zgłoszenie. Wynikało z niego, że z placu budowy autostrady w miejscowości Białki wyjechał i porusza się drogą krajową nr 63 pojazd budowlany, którego kierujący jest najprawdopodobniej pijany.
- Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach na terenie stacji paliw w miejscowości Wiśniew zauważyli zaparkowany pojazd odpowiadający opisowi osoby zgłaszającej - przekazała sierż. sztab. Barbara Jastrzębska z siedleckiej policji.
Okazało się, że 35-letni mieszkaniec gminy Wiśniew oraz 27-letnia mieszkanka Siedlec przyjechali nim, po papierosy!
Obydwoje byli pijani. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna w swoim organizmie miał 1,5 promila alkoholu, zaś kobieta 1,7 promila alkoholu. Policjanci ustalili, że para pożyczyła wozidło z terenu budowy, na której zatrudniony był mężczyzna. Co więcej, po drodze obydwoje zamieniali się za kierownicą.
Para z zarzutami
- 27-latce przedstawiono zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości pojazdem niedopuszczonym do ruchu po drodze publicznej. Ponadto, po sprawdzeniu danych mężczyzny w systemach policyjnych okazało się, że nie tylko prowadził on pojazd niedopuszczony do ruchu po drodze publicznej, będąc pod działaniem alkoholu, ale również naruszył dwa zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydane przez sąd - przekazała sierż. sztab. Barbara Jastrzębska. - Obydwoje przyznali się do winy - dodała policjantka.
Teraz o dalszym losie pary zadecyduje sąd.