Mazowieckie. Tajemnicza śmierć młodej kobiety w Przasnyszu
Do tragedii doszło w środę 10 kwietnia w Przasnyszu (woj. mazowieckie). 32-letnia kobieta niespodziewanie zasłabła. Wezwani na miejsce ratownicy medyczni prowadzili reanimację przez 50 minut. W końcu udało się przywrócić krążenie i pacjentkę przewieziono do szpitala. Niestety, tam zmarła.
"Po przyjeździe na miejsce, okazało się, że u pacjentki w wieku 32- lat doszło do zatrzymania krążenia. Przy użyciu defibrylatora, po około 50 minutach strażakom i ratownikom medycznym udało się przywrócić kobiecie czynności życiowe" – przekazał portalowi infoprzasnysz.com kpt. Piotr Kuligowski, rzecznik prasowy komendanta powiatowego PSP w Przasnyszu.
Trwa dochodzenie mające na celu ustalenie przyczynę nagłej śmierci 32-latki.
Polecany artykuł: