Piękną Karolinę żegnało w ubiegły piątek około 100 motocyklistów na ryczących maszynach. Została pochowana w pobliskim Zagościńcu. Jej grób pokryło wówczas morze kwiatów. Wieńce od wielu środowisk motocyklowych z ustawionymi zdjęciami zmarłej kobiety rozdzierają serca znajomych. Wczoraj przy grobie pojawili się koledzy motocyklistki. Rozpłakali się na widok nagrobka.
Pod zdjęciami ktoś położył paczkę papierosów z zapalniczką. Dlaczego? Nie wiadomo. Ktoś ustawił też mały, niebieski model motocykla, podobny do tego, na którym zginęła Karolina. Jest też sporo zdjęć pięknej 23-latki. Współwłaścicielka salonu kosmetycznego zginęła 12 czerwca w tragicznym wypadku. Miała wyjść na chwilę do solarium. Wsiadła na motocykl i dodała gazu. Jej maszyna wbiła się na kilkanaście centymetrów w bok furgonetki. Kobieta zmarła na miejscu. Warszawska prokuratura na Pradze rozpoczęła śledztwo w tej sprawie. - Kierowcy furgonetki zostaną postawione zarzuty. Nie wyklucza się też tego, że do wypadku mogła przyczynić się zmarła motocyklistka. Trwają czynności biegłych, którzy ustalają dokładny przebieg zdarzenia – przekazał nam prokurator Marcin Saduś z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.