Obiekt ma posiadać inteligenty system do zarządzania ruchem tramwajów. Zajmie powierzchnię niemal 12 hektarów i nocować będzie w niej ponad 150 tramwajów. Znajdą tu swoje miejsce, nowe niskopodłogowe tramwaje zakupione przez stolicę. - W zajezdni będą stanowiska do sprawdzania, czy wagony są sprawne, lakiernia, myjnie czy tokarka podtorowa – urządzenie służące do szlifowania kół w tramwajach. Załoga w nowej zajezdni zajmie się też bardziej codziennymi czynnościami – sprzątaniem czy codziennymi przeglądami - przekazał Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich.
Gehenna rodziny trwa. Uciekli z Holandii do Polski, teraz walczą o opiekę nad chorym synkiem
Długość wszystkich torów w zajezdni, po których będą się poruszać serwisowane tramwaje przekroczy 14 km. Obiekt będzie wyposażony w system informatyczny, który zautomatyzuje wiele czynności wykonywanych dotychczas ręcznie przez pracowników. - System zidentyfikuje każdy tramwaj wjeżdżający i wyjeżdżający z zajezdni i sprawdzi, na którym torze się on znajduje i na który ma wjechać. Sterowanie zwrotnicami i semaforami będzie odbywało się automatycznie bez udziału motorniczych. Do systemu podłączona będzie także myjnia i stanowiska diagnostyczne. Pracownicy zajmujący się serwisowaniem tramwajów w nowej zajezdni będą używali tablety i smartfony, które będą przekazywały dane do centralnego systemu - dodał Maciej Dutkiewicz.
Czy to koniec legendarnego Kina Atlantic w Warszawie?! „Dziękujemy naszym wiernym widzom”
Dramatyczny wypadek na Białołęce. Kierowca zjechał w chaszcze. Mężczyzna nie żyje
Automatyka w zajezdni ma pozwolić oszczędzić czas. Według szacunków oszczędności wynikające z zautomatyzowania zajezdni w ciągu 10 lat wyniosą około 10 mln zł. Co jest zbliżone do kosztu zakupu całego systemu.
Zajezdnia Annopol będzie też jako pierwsza w Polsce zasilana w tak dużym stopniu z przyjaznych środowisku, odnawialnych źródeł energii. - Będą pompy ciepła i ogniwa słoneczne. Dodatkowo zaplanowano magazynowanie wody w zbiornikach i wykorzystywanie jej do mycia placów, pojazdów, spłukiwania toalet i podlewania terenów zielonych - stwierdził rzecznik.
Budowa od momentu podpisania umowy ma trwać 26 miesięcy. Tramwajarze zaplanowali na tę inwestycję ponad 300 mln zł. Pierwsze prace związane z porządkowaniem terenu i przygotowaniem budowy mają zacząć się w styczniu.
Wyrzuciła kota z balkonu na 2 piętrze, bo ją denerwował. Zwierzak nadział się na ostry pręt