Zakaz wjazdu diesli do centrum Warszawy. Decyzja w tym roku

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski od początku kadencji konsekwentnie przypomina o nadchodzącym zakazie wjazdu smrodzących samochodów do centrum. Mówił też o tym w wywiadzie dla „Super Expressu”, przedstawiając wyzwania na przyszłość. - Żeby poprawić jakość powietrza w stolicy, zlikwidujemy wszystkie kopciuchy. Ale to nie wystarczy. Trzeba też ograniczyć ruch samochodowy, przede wszystkim w centrum miasta. Myślimy o tym, żeby powoli wyrzucać z centrum miasta te najbardziej kopcące, najstarsze samochody dieslowskie – powiedział wówczas. Wszystko wskazuje na to, że urzędnicy w warszawskim ratuszu wreszcie dojrzeli do tej decyzji.

Niedawno weszły w życie przepisy zezwalające samorządom ustanawiać własne zasady wjazdu do tzw. „stref czystego transportu”. Mogą wprowadzać zakaz wjazdu do centrów miast dla starszych diesli i aut benzynowych oraz wprowadzać dodatkowe opłaty za wjazd. Pozwala na to nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych.

Będą konsultacje w sprawie zakazu wjazdu do centrum

Za kilka tygodni - jak ustaliliśmy - mają rozpocząć się w stołecznym ratuszu konsultacje w sprawie zamknięcia ścisłego centrum Warszawy dla aut z silnikami starego typu. - Wydaje się, że ograniczenie wjazdu dla aut ze starym dieslem powinno obowiązywać w całym Śródmieściu. A na pewno na Starówce. Chcemy, by decyzja w tej sprawie zapadła do końca tego roku – mówi „Super Expressowi” radna Renata Niewitecka, szefowa Komisji Ochrony Środowiska w Radzie Warszawy.

O granicach zakazu wjazdu dla samochodów zadecydują ostatecznie urzędnicy po szeregu dyskusji z ekspertami i mieszkańcami. Do rozstrzygnięcia jest też kwestia jak starych aut miałoby ograniczenie dotyczyć. Co najmniej 15-letnich, czy 20-letnich i starszych. W drugim przypadku zakaz objąłby blisko co piąty samochód zarejestrowany w Polsce.

Konsultacje miałyby potrwać kilka tygodni i zakończyć przed jesienią. W samej Radzie Warszawy znajdziemy i zwolenników i przeciwników takiego zakazu.

Kraków był pierwszy. Ograniczenie nie przetrwało

Pierwsza w Polsce strefa ograniczająca wjazd starym autom została wprowadzona w Krakowie, na Kazimierzu, na początku 2019 r. Wówczas na pl. Nowy oraz kilkanaście pobliskich ulic mogły wjeżdżać jedynie pojazdy elektryczne, napędzane wodorem albo gazem. W związku z protestami przedsiębiorców strefa przetrwała zaledwie dwa miesiące.