W czwartek wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zwoleniu odebrał zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej 79 w miejscowości Sydół. Z relacji dzwoniącego wynikało, że kierowca jednego z pojazdów biorących udział w zdarzeniu jest zakleszczony, a samochód zaczyna się palić.
Policjanci natychmiast ruszyli we wskazane miejsce. Po przyjeździe zastali osobowe suzuki, które zaczynało się palić. W środku siedział uwięziony kierujący, który stracił przytomność. Mundurowi ruszyli na ratunek. Jeden z policjantów gasił pojazd, a drugi robił wszystko, by wyciągnąć mężczyznę. Ogień dalej się rozprzestrzeniał. Bardzo szybko udało się uwolnić kierowcę. Po chwili na miejsce przyjechała też załoga straży pożarnej i pogotowia ratunkowego, którzy pomogli dokończyć akcję ratowniczą.
>>> Kolejny wąż w Warszawie! Poszukiwacze dostali zgłoszenie o gadzie w lasku bielańskim
Dzięki szybkim i profesjonalnym działaniom policjantów mężczyzna przeżył.
Do zdarzenia doszło na trasie K-79 w m-ci Sydół, gdzie jak wynika ze wstępnych ustaleń, 19-letni kierujący pojazdem suzuki, jadąc w kierunku Lipska, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze. Następnie, wykonując manewr obronny, wpadł w poślizg i uderzył w skodę jadąca z przeciwnego kierunku, kierowaną przez 35-latka. W zdarzeniu ucierpiał kierowca suzuki, który nadal przebywa w szpitalu.
Zobacz również: Falstart na początek ekstraklasy. Legia przegrywa z Zagłębiem Lubin 1:3
Zobacz To Wideo: