Polecany artykuł:
Pani Agnieszka zapłaciła za nie kartą debetową. Transakcja niestety zakończyła się niepowiedzeniem. Powiecie - no cóż, zdarza się. Owszem, zdarza, ale w tym przypadku to nie koniec historii. Pani Agnieszka sprawdziła konto i zdumiona zauważyła, że konto zostało obciążane na 551 transakcji!
Jak czytamy na subiektywnieofinansach.pl, Pani Agnieszka złożyła reklamację w banku i w mennicy. Konsultanci byli w szoku, tego jeszcze nie było! Kobieta zamiast zapłacić nieco ponad 6 złotych, była stratna na ponad 1000!
Przypomnijmy, że Pani Agnieszka płaciła kartą debetową. Bank zareagował zgodnie z przyjętym protokołem - poinformował kobietę, że przekroczyła limit i należy niezwłocznie uregulować zadłużenie. Biletomat musiał działać w trybie offline, a więc nie łączył się z bankiem przed każdą transakcją. W innym wypadku po osiągnięciu limitu odmówiłby "nabijania" dalszych transakcji.
>>> Nadchodzi ekstremalne lato. Co nam grozi? [WIDEO]
Powstała kuriozalna sytuacja. Pani Agnieszka złożyła reklamację, ale bank poinformował, że rozpatrzy ją w ciągu 60 dni. Jednocześnie bank zaczął domagać się spłaty zadłużenia. Do sytuacji doszło w ubiegły piątek.
Na szczęście ktoś zorientował się, że sytuacja jest absurdalna i rozpatrzył reklamację we wtorek. Pani Agnieszka otrzymała już swoje pieniądze.
Czytaj też: Targówek: Skonstruował bombę i wysadził wspólnika. Usłyszał wyrok [ZDJĘCIA, WIDEO]
Zobacz TO WIDEO: