Konsekwencje po zadymach rolników w Warszawie. Ponad 14 osób z zarzutami!
- Dwóch podejrzanych zatrzymanych w czasie wczorajszych protestów, wobec których czynności procesowe były prowadzone w trybie przyspieszonym, wyrokami Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia zostało skazanych. Sąd ocenił ich zachowanie jako czyny o charakterze chuligańskim - przekazała warszawska policja w mediach.
Dodatkowo, ponad 14 protestujących usłyszało już zarzuty. Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, zatrzymani demonstranci, którzy brali udział w zadymach podczas środowych protestów, odpowiedzą m.in za udział w zbiegowisku, znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów.
- Przedstawione zarzuty dotyczą również narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także przestępstw narkotykowych – podała warszawska policja na platformie X. Dodała, że czynności procesowe pozostają w toku.
Komenda Stołeczna Policji poinformowała również, że według szacunków miejskiego ratusza, w środowym proteście udział wzięło około 30 tys. osób.
- Zdecydowana większość protestujących manifestowała swoje poglądy pokojowo. Jednak nie zabrakło wśród nich prowokatorów, którzy atakowali policjantów, niszczyli mienie oraz próbowali wedrzeć się do centralnych organów państwowych. Badane są agresywne zachowania osób biorących udział w proteście, jak i policjantów pod kątem prawidłowości podejmowanych środków zapobiegawczych – podała w komunikacie KSP.
Przekazano, że w wyniku incydentów, do których doszło przed Sejmem, rannych zostało łącznie 14 policjantów, którym udzielono pomocy medycznej w szpitalach.
- Obrażenia jednego z funkcjonariuszy są na tyle poważne, że musi on pozostać w szpitalu – podała stołeczna policja.
Łącznie od godziny 11:00 we wtorek, 5 marca, w związku z protestem zatrzymano 55 osób, w tym 26 w środę. Wylegitymowano ponad 1400 osób, nałożono 34 mandaty i skierowano 12 wniosków do sądu o ukaranie.